Twórcy Forum
ArFF
Head Administrator
gg: 8685688 ArFFowa Klata 4ever
Her0
Administrator - GM
gg : 10105994
Arato
Administrator ds. Spornych
gg : 3397992 Sędzia ostateczny
Rapanayo
Współwłaściciel
gg : 5477702
Marcin
Moderator
gg: --- Wydarzenia i Gale Gracz/User Miesiąca Historię głosowania na Graczy Marca można znaleźć tutaj. |
Wątek Zamknięty
#32 2013-01-27 14:08:57Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsTak tak dobrze zalicze wam te posty ale Finishery liczą się jak zwykły cios!
1/3 WARN Offline #33 2013-01-27 14:24:38Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsAngel's Wings w drodze .. nic z tego! Tak łatwo się nie dam. Gdy Daniels chce wziąć moje ręce, ja jedną wolną odruchowo, na ślepo szukał jego tułowia, po czym wykonuję 5 Punchy i go podcinam. Gdy Daniels stanie na nogi, chwytam go w DDT Clutch i szybko wykonuję Inverted DDT.
Offline #34 2013-01-27 14:41:07Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsInverted DDT dla Danielsa
1/3 WARN Offline #35 2013-01-27 22:55:54Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsWidzę ciemność. Nagle, ktoś objął moje ręce i zarzucił nogę na moja dolną kończynę doprowadzając do upadku ze strasznymi skutkami. Moja twarz, wręcz przykleiła się do maty, a oczy zamknęły. Nic nie czuję nic nie widzę, w tym momencie mogę zdać się tylko i wyłącznie na zmysł słuchu. Słysze odbicia od maty ringowej, która wibruje fundując jednocześnie masaż moim obitym policzkom. Z długiego snu obudził mnie mocny huk, który dotarł do moich bębenków o mało co ich nie doprowadzając do pęknięcia. Po woli otwieram oczy i zaczynam się podnosić, by dokładnie ocenić sytuację jaka miała miejsce w kwadratowym pierścieniu. Czuję się jak po dobrej imprezie, następnego dnia. Okropne uczucie, na prawdę wstrętne. Świat przysłania mi mgła, która stanęła mi przed oczami. Nie jest ze mną dobrze, ale grunt to mobilizacja, w tak trudnych momentach. Zacisnąłem pięść i poklepałem się po twarzy. Podziałało. Pierwsze co ujrzałem, a właściwie kogo to mój dobry stary przeciwnik, który najwyraźniej przykleił się do mnie i ponownie chce oberwać po tyłku - The Miz. Jak tylko nasz wzrok spotkał się ze sobą nie myślałem o niczym innym tylko wściekle jak tygrysica broniąca swoich małych ruszyłem w jego stronę. Widocznie z nim, również nie było najlepiej, chwiał się ledwo stojąc, a ja zwieńczyłem to pięknym Clothesline, który wbił go w podłoże. Nie ma czasu na odpoczynek. Tu to czy się batalia o jeden z najważniejszych tytułów tej federacji. Jego posiadacz wzniesie się na sam szczyt i zasiądzie na górze Olimp. Ale to wszystko jeszcze przede mną. Ustawiłem go do pionu i błyskawicznie opiąłem za kark, zahaczyłem moja nogę o jego kończynę, wspólne zgięcie do przodu i mocne szarpniecie do tyłu. Świetnie wykończony Russian Legsweep! Pięknie! Momentalnie rzuciłem się do pinu z nadzieją, że Devon i Daniels są zajęci sobą i nie zauważą mojego małego wykroczenia. Czy sędzia uderzy trzy razy o matę?
Offline #36 2013-01-28 17:17:54Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsPo czasie, no ale szkoła wróciła ..
Offline #37 2013-01-28 21:54:13Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsOka mój błąd... Daniel ma szansę na skontrolowanie Falling Powerbomb
1/3 WARN Offline #38 2013-01-28 22:28:31Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsGdy Devon ma wyniesionego Daniels'a pod Powerbomb, ten od razu atakuje go z całych sił Punch'ami w mocno już osłabioną głowę. Po kilku takich ciosach Dudley puszcza Christopher'a, który spada na nogi dzięki czemu od razu wyprowadza Discus Lariat! Offline #39 2013-01-29 17:27:42Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsObejrzałem się przez ramię by dogłębnie przyjrzeć się sytuacji, która miała miejsce po drugiej stronie. Obaj przeciwnicy naparzali się niczym dzikie świnie, aktualnie mi nie zagrażając. Natychmiast przeszedłem do dalszej części mojego planu. Złapałem go za głowę i ustawiłem do pionu, momentalnie włożyłem jego głowę pod moją pachę, zapinając pewnego typu klamrę. Niczym szmatę nałożyłem jego rękę na mój bark, chwyciłem majtki w dłoń i naprężyłem wszystkie mięśnie by wynieść go do góry. Oponent w powietrzu, a już po chwili leci pod moje nogi, całując matę! Front Suplex wykonany! Piękna akcja,a oponent nie może nic na to poradzić. Chyba nadszedł czas na akcję z wyższej półki. Poprawiłem włosy, które wraz z potem opadły na moje czoło i wyglądały wręcz okropnie. Nie czyje się dobrze, kiedy wyglądam źle, ale trzeba walczyć do końca i nic nie zagrodzi mi drogi. oponent zaczyna się podnosić, podążyłem w stronę lin biegiem, prawą nogą naskoczyłem na drugą i wybijając się do góry wykonałem obrót zakończony uderzeniem moim butem prosto w jego twarzyczkę. Pan Niesamowity zakręcił się w około własnej osi i padł plackiem na podłoże. *SM*Beatiful Disaster wykonany! A ja jak szalony rzuciłem się do Pinu. Czy czas chwały przyjdzie wraz z trzecim uderzeniem o matę? Mam taką szczerą nadzieje.
Offline #40 2013-01-29 22:07:52Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsDevon na macie.... Miz na macie...
1/3 WARN Offline #41 2013-01-30 22:01:00Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsPojedynek wychodzi na ostatnią prostą. W batalii pozostała dwójka zawodników, którzy wręcz idą łeb w łeb, a który przekroczy linię mety jako ten pierwszy, kto przejmie tytuł Ameryki i z dumą ogłosi się pierwszym posiadaczem ów Mistrzostwa? Tego niestety nie mogę wam powiedzieć, a szkoda. Wiele czasu obijałem Miza, moment pinacji został nagannie przerwany przez Christopher, który na jego szczęście zdołał w porę zorientować się, że taka sytuacja ma miejsce. Ręka sędziego już spadała by 3 raz uderzyć o matę, ale niestety nie udało się, ale nie mogę się poddawać, muszę walczyć do końca i dać z siebie nie 100, a 300 procent. Wiem, że to nie jest proste zadanie, ale czy istnieją rzeczy trudne dla tak pięknego jak i utalentowanego zawodnika? Przeskoczyłem wiele pachołków i brnąłem coraz wyżej by właśnie stanąć w takiej sytuacji i zrobić wszystko, co w mojej mocy by wygrać. Zanim zostaniesz bohaterem, zaliczysz nie jedną porażkę. I w tym tkwi sekret zwycięstwa. Zanim coś zdobędziesz, nie poddawaj się. Choćby Twój świat się walił. Wyjdziesz na prostą. Uderzyłem rękoma o matę i przeszła mnie chęć ogromnej kłótni z sędziom, ale nie mogę nie potrzebnie tracić czasu i w tych trudnych chwilach jedyne, co mi jest potrzebne to koncentracja. Nie mogę myśleć o innych rzeczach, tylko o tej walce, teraz w tym momencie, ona jest dla mnie najważniejsza to ona popchnie mnie na szczyt, dzięki niej wykonam stumilowy krok w stronę mojego trofeum. Podniosłem się energicznym ruchem i spojrzałem na oponenta – Chrstophera, który odwdzięczył mi się aroganckim uśmieszkiem, ruszyłem na niego niczym wściekły tygrys. Moja ręka zaciśnięta w dłoń spadła na jego twarz. Cios za ciosem, a każdy kolejny mocniejszy od poprzedniego. Z jego ust wydobywa się syk bólu, ale o to właśnie chodzi, ma cierpieć, musi przeżyć te katusze. Złapałem go za głowę i momentalnie odwróciłem. Przeciwnik ma nie lada kłopoty, a za moment morze zdarzyć się coś niewiarygodnego coś co osłodzi tę walkę i zakończy ją w równie pięknym jak ja stylu. Pewnego typu klamra zapięta na zmęczonym Danielsie. Krople potu zlatują po mnie falami przysłaniając widok, ach, nic nie poradzę. Finalny czas nadszedł! Szybki obrót i BUM! Oponent na deskach, ułożony do snu poprzez *F*Corss Rhodes, które właśnie w tym momencie weszło w życie. Błyskawicznie rzuciłem się do Pinu. Devon jak Miz wyczerpani leżą i się nie ruszają. To koniec, to musi być koniec. Życie jest ciągle walką, a pokój jest tylko owocem zwycięstwa. Offline #42 2013-01-30 22:01:31Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsSkończyć walkę i zgarnąć pas mistrzowski? "Nie na mojej warcie!" to właśnie wykrzyczał Daniels prosto w twarz Rhodes'a, który także miał coś do powiedzenia... Szkoda, że Low Kick w tył głowy momentalnie odebrał mu mowę. A może Christopher uratował go przed zachłyśnięciem się wodą w ustach, którą nabrał, gdy usłyszał słowa swojego rywala? Zapewne nigdy się tego nie dowiemy. Wracając do walki, The Fallen Angel spycha Cody’ego z Miza, by uniknąć ponownego liczenia sędziego, ale w taki sposób, by ich głowy stykały się ze sobą, po czym wykonuje im obu Leg Drop. Głowy rywali The Face of Crossfire nadal są blisko siebie, więc Ulubieniec Publiczności bez zastanowienia dokłada jeszcze Knee Drop. Po tej akcji Rhodes wstaje jak porażony, natomiast Mizaninowi chyba wszystko jest już obojętne, ponieważ nadal leży bez ruchu na macie. Daniels ustawia się idealnie zza plecami swojego przeciwnika, a gdy ten się odwraca powala go Discus Lariat’em. Można powiedzieć, że Łysy Wojownik ma już Cody’ego z głowy, więc postanawia pobawić się z resztą stawki. Los wypada na Miza, którego Christopher podnosi za włosy do góry, by spojrzeć z resztkami czegoś co można nazwać współczuciem, lecz szybko to uczucie od niego odchodzi. Zaraz po tym wynosi go pod Death Valley Driver’a… Impact! The Fallen Angel przechodzi do pinu! Offline #43 2013-01-30 22:19:09Re: United States Championship: Cody Rhodes vs Devon vs Miz vs DanielsNEW US CHAMPION IS....
1/3 WARN Offline Wątek Zamknięty
|